W wyniku powodzi do Morza Bałtyckiego, oprócz sporej ilości wody, dostały się również szamba, chemikalia z dróg i upraw, padlina zwierzęca itd. Jednak nie doprowadziło to do zamknięcia kąpielisk.
Jak możemy przeczytać w raporcie o stanie sanitarnym kąpielisk, opublikowanym na stronie Państwowej Inspekcji Sanitarnej, wszystkie kąpieliska zostały dopuszczone dla wczasowiczów.
Dlaczego więc mimo sporej ilości zanieczyszczeń, wody Morze Bałtyckiego nadają się do kąpieli? Jest to wynikiem procesu samooczyszczania się wód.
Samooczyszczanie wód jest zbiorem procesów biologicznych, chemicznych oraz hydrologicznych, które przebiegają w zanieczyszczonych akwenach wodnych przywracając naturalne własności wody. Tempo oraz jakość samooczyszczania się wód zależy od czynników hydrodynamicznych, biochemicznych oraz od działalności roślin i zwierząt. Proces ten najbardziej intensywnie zachodzi w okresie letnim, kiedy to do wody dociera największa ilość promieniowania słonecznego.
Tak więc urlopowicze, którzy jako miejsce swego odpoczynku wybrali Nasze morze, mogą bez obaw korzystać z kąpielisk. Jednak warto zajrzeć na stronę Państwowej Inspekcji Sanitarnej i zapoznać się szczegółowo z kąpieliskiem na które się wybieramy. Oprócz tego czy kąpielisko zostało uznane jako przydatne do kąpieli, można dowiedzieć się również np. czy na kąpielisku są kosze na śmieci, toalety, ratownik WOPR itd.
Takie informacje, dotyczące nie tylko kąpielisk nadmorskich, ale także jezior można znaleźć na
http://www.pis.gov.pl/?dep=456