Na północy Kolumbii w górach Sierra Nevada de Magdalena doszło do tragedii której przyczyną była pogoda. W poniedziałek podczas lokalnego obrzędu religijnego, nocną porą zebrało się około 30 rdzennych Indian plemienia Kogui. Wtedy w pole na którym się znajdowali uderzył piorun. Śmierć na miejscu poniosło 11 osób, a 15 zostało ciężko rannych. Pomocy ofiarom udzieliły służby ratownicze Kolumbii, do akcji użyto wojskowych helikopterów, które przetransportowały poszkodowanych do szpitali. Jedną z śmiertelnych ofiar jest kolumbijski lider polityczny - Ramon Gil. Prezydent tego kraju Juan Manuel Santos za pomocą portalu społecznościowego wyraził wielki żal, w związku z tym tragicznym wydarzeniem

Redaktor: Dawid Szymczak