Z historii kultury i sztuki, która towarzyszyła człowiekowi od samego początku, można wymienić wielu wspaniałych malarzy, rysowników, grafików i animatorów tzw. efektów specjalnych. Niczym są Oni jednak, wobec obrazów jakie tworzy sama natura. Człowiek może tylko niezdarnie powielić jej wspaniałą "twórczość", przenosząc na płótno, bądź ekran, jej cudowny urok, zachodzącego słońca, śnieżnobiałych górskich szczytów, czy wielobarwnego oblicza jesiennego parku.

Najlepsi graficy komputerowi, tworząc wirtualny świat, najbardziej fantastycznych gier lub filmów, nie mogą się równać z tym co potrafią pokazać nam naturalne procesy zachodzące w przyrodzie. Doskonałym tego przykładem są jaskinie lodowe, których wnętrza tworzą wrażenia surrealistycznego uniwersum, jakby innego wymiaru świata baśni.


Islandia, samotny wyspiarski kraj, gdzie praktycznie nie ma lasów, a sporą część lądu zajmują lodowce to miejsce gdzie walczą ze sobą sobą żywioły lodu, wody i ognia. Jednym z efektów tej konfrontacji są jaskinie lodowe, czyli takie w których przez cały rok utrzymują się trwałe skupiska lodu lub nacieki lodowe. Z reguły wiąże się to z utrzymywaniem się w jaskini (lub w jej części) temperatur ujemnych lub nieznacznie powyżej zera w ciepłym półroczu.

Redaktor: Dawid Szymczak