25 XI 2016, 11:24:00 | Kategoria: Klimat

Od września, czyli od czasu osiągnięcia swojego minimum, obszar lodu morskiego powiększa się. Dzieje się to jednak dużo wolniej niż w poprzednich latach, a wytwarzany lód nie jest tak gruby jak zazwyczaj. Pokrycie lodem na biegunie północnym jest nawet niższe od tego w 2012 roku, gdzie było ono rekordowo niskie. Naukowcy donoszą, że w częściach arktycznej Rosji temperatury powietrza przekraczają średnią o 6 – 7ºC, a w innych częściach Arktyki, Subarktyki, Rosji, Alaski czy północno – wschodniej części Kanady temperatury są wyższe o około 3ºC. Jet to drugi rok z rzędu w którym temperatury w pobliżu bieguna północnego są nadzwyczaj wysokie.

Te anomalie temperaturowe związane są z globalnymi zmianami klimatycznymi – niedawno ogłoszono, że rok 2016 będzie najprawdopodobniej najcieplejszym rokiem w historii pomiarów. Jennifer Francis, naukowiec z Rutgers University powiedziała, że wysokie temperatury w Arktyce związane są z bardzo niskim, o tej porze roku, pokryciem wód arktycznych przez lód oraz z dużą ilością ciepłego i wilgotnego powietrza napływającego na północ przez pofalowany jet stream. Meteorolog Richard James napisał na swoim blogu, że napływ tych ciepłych mas powietrza trwa na tym obszarze od października. Do tej pory najniższa temperatura w dzień wynosiła -5,9ºC i jest to bardzo wysoka temperatura jak na tę porę roku.

Jest jeszcze za wcześnie, aby przewidywać jakie będą skutki wysokich temperatur na lokalne środowisko na przykład na niedźwiedzie polarne. Zwierzęta te w czasie polowań chodzą po morskim lodzie, który może nie wytrzymać ich wagi. Nie wiadomo również jak wysokie temperatury wokół bieguna polarnego wpłyną na zimę w umiarkowanych szerokościach geograficznych.

Źródło: sciencealert.com