Ależ ja Pani o nic nie oskarżam! Co to za różnica, czy jesteś, Jaśnie Piękna, czy Cię nie ma. Nie wybijesz mnie przecież z rutyny. Jednakże nie ukrywam, iż przyjemniej zmywa się naczynia, kiedy po oknach nie spływają kolejne krople deszczu. I czasem, gdy trzeba wyjść z domu, miło jest skorzystać z pięknej pogody. Ponadto, czytanie książek na balkonie podczas gdy świeci słońce, to świetny sposób na relaks. Przyczyniasz się, Nadobna do spadku kondycji fizycznej naszego społeczeństwa. Wśród chlapy nikt nie lubi biegać, czy jeździć na rowerze. Tak więc siedzimy w domach, przed telewizorami. A brzuchy rosną!
Zimowa moda już poszła w odstawkę, kiedy tylko termometry pokazały parę stopni powyżej zera. Jednak ci, którzy wynieśli wełniane szale i grube płaszcze do piwnicy, pewnie teraz trochę żałują. Lekkie wiatrówki niestety nie sprawdzają się podczas pluchy. Nie wspominając już o tych biednych dziewczynach, na które czekają letnie sukienki w kwiatki. Wielmożna Wiosno, przecież jesteś kobietą, powinnaś to zrozumieć. A później dziwić się, że na ulicach króluje zestawienie skarpet i sandałów. Na gołe nogi-zbyt zimno, a w adidasach będzie zbyt gorąco! Ubieramy się i rozbieramy, nigdy nie wiemy, co najlepiej na siebie włożyć.
Z roku na rok z Tobą coraz gorzej. Może jesteś chora? Weź ciepłe skarpetki, bo dzisiaj zmarzniesz. No, nie płacz panienko, Twoje łzy zalały już chodniki. Będzie dobrze, weź się w garść. Mamy jeszcze trochę nadziei, czekamy na czas Pani świetności. Tylko proszę się nieco pośpieszyć, bo siostra Lato czeka już w kolejce z wejściem na salony.